czwartek, 5 kwietnia 2012

A kto powiedział?

Układając jakiś czas temu swoje zapasy tkanin, wyciągnęłam z czeluści zapomniany len,piękny len bo połączony ze srebrną nicią co daje fantastyczny platynowy efekt, i tak położyłam przypadkiem na ten len ciemny aksamit, pomyślałam "bomba! połączenie fantastyczne"  i natychmiast odezwał się we mnie zew do tworzenia. Jak platyna to biżuteria. A kto powiedział, że nie można uszyć biżuterii, he :) ? Można, ja sobie uszyłam bransoletkę, ba, nawet dwie i mam pomysł na naszyjnik do kompletu :)
Bransoletki zapinane są na rzep. Oto i one:









Ponieważ czas świąt nastał i wszędzie dokoła kurki, ptaszki, zajączki to i ja uległam, wygrzebałam spośród mojej  kolekcji kubków taki pasujący do tematu, z kurką taki oto :) więc wstawię go tutaj przy okazji bo ta kurka jest bardzo inspirująca :)
kawkę popijam z niego ;)



i słucham sobie Esther



Pozdrawiam Was :)

3 komentarze:

  1. O Ty ale fajowe!! :) Gdzie Ci się mieszczą te pomysły?! :) Ale mamy wspomnienia NewKidsowe co :)? Fajnie było :)) Teraz przyjedziesz do mnie i posłuchamy :)). Co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  2. Radosnych i pełnych miłości świąt życze Tobie i Twoim bliskim :D Ściskam cieplutko:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam się,
    Zaglądam już od dawna (jestem pod urokiem Twoich lal) Takie bransoletki, tylko mniejsze, były by świetne na serwetki! Taki mi się skojarzyło ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.